www.syrenabielskoklub.fora.pl

marcys

Witam, zaczynaja sie klarować pomysly na 8 syreniade.

co do terminu podamy wkrotce - po konsultacji poza forum.

Jest pomysl zaproszenia p. Wiatraka z jego Beskidem.

Prosze o dalsze propozycje - tzn gdzie moglibysmy sie spotkac i gdzie jechać.

batagur

może jednak mimowszystko wspólnie mniej więcej termin ustalic, jak co to potem wyczyszczę tak jak w 7syreniadzie Smile

co do miejsca to chyba trzeba by pomyśleć o jakimś ustronnym ale zadaszonym bo nie wiadomo czy będziemy mieli do dyspozycji jeszcze pogodę jak na 7 syreniadzie.

Mariusz

Termin ustalony. z Prezesem. Zapraszam wszystkich jęśli tylko nie poleje na 26.10

marcys

i zapraszamy razem z pomyslami na przyszloroczny rajd Smile

bo jak na razie - jestesmy w lesie.

staszek

tylko dajcie znac gdzie i ktorej do mnie najlepiej sms bo siedze tera godzinami z lutownica i kupa schematow zeby jak najszybciej uporac sie z zaliczeniami projektow bo przez to nie musze miec egzminow a co do pomyslow ma kilka jesli chodzi o SZ-ty

marcys

Staszek -jak nie poleje 26.10 - godzina i miejsce wkrotce

Mariusz

15 pod Makro - stała nie zmienna

marcys

mozemy na PKSie?

104

Proszę jak najszybciej o konkrety ponieważ info juz poszło na stronę SBK Razz

Jogurt

tym razem powinienem być Smile

mi też pks bardziej pasuje.

Mariusz

Koniecznie - z powodów technicznych - zbieramy się o 13.30 pod Makro a o 14 i tak będziemy jechać obok PKSu to się przyłączycie
Więc kto da radę to Makro kto nie PKS.
13.30!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pod Makro
14.00!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PKS

Na razie koniec tematu Smile

batagur

To spotykamy się niezależnie od pogody? Gabryś jedzie? Smile

Planuje może wpaść jak będzie dobra pogoda na MZ, no chyba że ze sprzęgłem w WFM nawiąże kontakt do tego czasu Wink

Mariusz

ulewa z oczywistych powodów odpada

marcys

niestety jak leje to nic z tego. ale mam nadzieje ze sie wypogodzi do niedzieli. bo palifko juz czeka w baku :d

Gość

Kiedy zbliża się jakakolwiek SYRENIADA stajemy się bardzo wyczuleni na pogodę Rolling Eyes

W końcu to od niej uzależnione jest ich powodzenie.
W zeszłym miesiącu mieliśmy już przykład takiej mokrej imprezy,
którą właśnie przez pogodę rozbijaliśmy na dwie tury, a pamiątkę po tej pierwszej przez długie tygodnie woził ze sobą nasz kolega Mariusz Wink

Podczas różnych manewrów wykonywanych samochodem słychać było dochodzące z progów i innych przestrzeni zamknietych PLUSKANIE.
Co niektórzy dostaliby choroby morskiej Embarassed

A to co zobaczyłem dziś rano za oknem nie nastraja mnie optymistycznie na nadchodzące dni Sad

Ale BĄDŹMY DOBREJ MYŚLI Cool

Przecież od dawna wiemy że ŁORENY mają niepowtarzalną MOC i gdy zbierzemy się w kupę to smugą mixolu i warkotem naszych silników przegonimy chmury, a nasze lakiery będą skompane... skąpane w strugach słońca Wink

ku uciesze naszej i bielszczan podziwiających nasze maszyny