www.syrenabielskoklub.fora.pl

JuFi1990

W Imieniu całej załogi serwisu SB Prik - Strona o syrenach i nie tylko. Chciałbym przeprosić administrację strony Syrena Bielsko Klubu oraz wszystkich jej gości za używanie artykułów bez zgody w/w administracji.

Kopiowanie materiałów było umyślne i nie było niedopatrzeniem ponieważ było ono wielokrotnie uzgadniane wśród załogi.

Jesteśmy młodym serwisem i zależało nam na materiałach, niestety zdobywaliśmy je bez zgody i wiedzy autorów.

( Niniejsze przeprosiny zostaną także opublikowane na stronie głównej SB Prik. )

Z Poważaniem: Paweł Jurzak. Administrator serwisu SB Prik.

batagur

Opublikuj jeszcze tę informację na nekli, ponieważ sporo ludzi np Ampir zbłądziło i myślało że mają doczynienia rzeczywiście z organizatorem, a strona jest klubowa. Pozatym z nekli też sporo informacji "porzyczyłeś" sobie...

Mariusz

Mając na uwadze informacje jakie dostałem wczoraj:

np że pod elektrownią stałeś ponad godzinę z naszymi kolegami czekając na Rajdowiczów i nie byłeś w stanie podejść i zagadać.
A podobno chciałeś zapisać się do naszego klubu Smile

Jestem zdziwiony z takiego obrotu spraw.....
I w szoku jak internet ośmiela ludzi, gdy w realu nie potrafią się odezwać.

Jestem za tym co napisał Batagur.
Kilka osób myśli, że jesteśmy razem w jednym Klubie a tak nie jest.
Moja wczorajsza rozmowa z Ampirem omalo co a wyrwałaby mnie z butów.
Sprostowanie zamieszczone tutaj i na Twojej stronie to małe światełko w tunelu niosące nadzieję, ze zrozumiesz o co nam chodzi.
Zamieszczenie go na forum Nekli będzie dla nas jasnym sygnałem, że jest jeszcze dla Ciebie nadzieja. A kara, jeśli można to tak nazwać, będzie pełniejsza.
Wskazane by było przeprosić też Administratora Nekielskiej strony. Od kolegów też kopiowałeś materiały.
Nawet nie przyszło Ci do głowy zeby zapytać nas o zgodę na wykorzystanie naszych materiałów.
Jednocześnie informuję, że Bielski Klub Miłośników Syren będzie monitorował Twoją stronę.
Jeśli stwierdzimy że sytuacja się powtarza, będzie afera.
Sami tworzymy materiały na naszą stronę i Tobie polecam taki sposób wzbogacania swojej strony. Jest to ciężka praca ale dająca najlepsze efekty.

Nie mija kilka dni i okazuje sie że mozna kupić zdjęcia z II Bielskiego Rajdu Syren
To już jest przegięcie!
Tworząc rajd, wielu z nas poszło w koszty
np paliwo czy telefon. O czasie nie wspominam.
Pomimo poniesionych kosztów nie przyszło nam do głowy starać się zarabiać na imprezie. Nikomu z nas nie przyszło do głowy sprzedawać zdjęcia nawet jeśli są robione prywatnym aparatem, i uznawane za własne.
Brak mi słów Mad

jakubbi

104

Żeby sprzedawać (lub w inny sposób wykorzystywać) zdjęcia, nawet wykonane przez siebie, musi mieć pisemną zgodę wszystkich, którzy na tych zdjęcia są Exclamation

Inaczej podpada pod ustawę o ochronie danych osobistych Mad

staszek

dla mnie to juz jest poprostu przegiecie

Mariusz

Jakubbi

Jeśli ktoś kopiuje nasz materiał i pomimo upomnienia nie zdejmuje go (dopiero po ostrym ataku zniknęły nasze materiały) jeśli podpisuje się jako osoba kontaktowa w sprawie rajdu, i wprowadza tym innych w błąd w naszym imieniu!!!!
potem próbuje wbić się do elektrowni bez wniesienia opłaty za wstęp
mając kilka okazji nie próbuje nawet się dogadać to sorrki ale powoduje u mnie alergię i teraz cokolwiek powstanie u niego będzie powodem wzrostu naszego ciśnienia
Jeszcze zablokował nam konto na swojej stronie jak dopominaliśmy se swojego....

marcys

młody ma pare do roboty szkoda ze wykorzystuje to w ten sposob...

a swoją droga ja sobie nie zycze sprzedazy plyt ze zdjeciami na ktorych jestem ja lub moj samochod.

Mariusz

właśnie

jakubbi

Jak już wcześniej pisałem, nie chcę go bronić, bo w mojej ocenie gość jest wyjątkowo niemoralny i nieetyczny. Ja tylko przedstawiłem jeden z aspektów sprawy od strony prawnej, zresztą Janusz (104) zaraz dorzucił kolejny.
Zachowanie gościa jest wybitnie naganne.
Myślę że jako sekcja automobilklubu, możecie się skrzyknąć i pociągnąć go do odpowiedzialności.
Jak mówiłem, jeśli potrzeba konkretnych paragrafów, jestem do dyspozycji.
Zachowanie pod elektrownią jest świadectwem jego poziomu, zatem chyba z nim na normalnej drodze nie ma co dyskutować.
Myślę że stosowne pismo powinno go zmusić do myślenia.

Mariusz

Sprawa jest zamknięta
Mam nadzieję

Darek dzwonił do niego i porozmawiali sobie troszeczkę.......

Zamykamy temat.

aparatos

To nie jest pierwsza tego typu sprawa, kilka lat temu ktos probowal sprzedawac kalendarz w wersji elektronicznej do druku z syrenami, na ktorym bylo moje auto a nikt nawet mnie nie poinformował o tym Sad

wiec kolega nie jest pierwszy kombinator ...

Mariusz

Na takie coś zgody nie będzie.

Staramy się zrobić coś fajnego wspólnymi siłami i na własny koszt.
Np przygotowanie rajdu - jechaliśmy na trasę, setki telefonów, tusz i papier do drukarki, a o czasie nie wspominam.
Nikomu z nas nie przyszło do głowy starać sie na tym zarobić.
I nikomu na to nie pozwolimy.
A juz na pewno na materiale z naszymi Syrenami!

batagur

Apropo kalendarzy... Odesłałem, napisałem maila wysłałem zdjęcia i cisza :/

jakubbi

A to jest ten kolo co mojej córce bez przerwy w obiektyw właził Smile

, w końcu mu powiedziała ( 9 atka) przesuń się gościu, bo syren nie widzę Smile