www.syrenabielskoklub.fora.pl

WladcaSyrenki

Od niedawna posiadam wspaniałą Syrenkę Smile

Kupiłem ją z walniętą uszczelką pod głowicą. Ściągając głowicę otworzyłem puszkę pandory okazało się że jest walnięte łożysko na korbowodzie, więc muszę wyciągnąć silnik. Problem mam następujący, nie wiem czy łatwiej jest wyciągnąć sam silnik czy wraz ze skrzynią biegów... Proszę o pomoc Smile

Mariusz

drogi kolego
wyjmujesz sam silnik
aby wydostać skrzynię trzeba popuścić któreś z kół żeby wyjąć półoś
niewidze możliwości wyjęcia silnika ze skrzynią - razem....
jak będziesz wyjmował silnik to pod skrzynią daj coś do podparcia żeby ci ona za mocno nie opadła.....
i powodzenia...
a i przydałby sie ktoś do pomocy, bądz co bądz to koło 80kg będzie.....
Smile

witamy na forum, zapraszamy do klubu, prosimy o zdjęcia owej Syrenki
Pozrawiam
Mariusz

WladcaSyrenki

Dzięki wielkie... pierwszy raz ponoć boli... sie okaże Smile

Mariusz

mogą plecy boleć bo silnik ciężki
maskę sobie odkręć i będzie dobrze

WladcaSyrenki

Już silnik wyciągnąłem... i co się okazało... myślałem że wał jest walnięty, a tu wał... bo to nie wał... Very Happy

Pierwszy raz wyciągałem silnik w Syrence... jako mechanik z takim autem nie miałem wcześniej doczynienia... Smile

Trochę trzeba ją dopieścić i może będzie okazja pojechać nią kiedyś na Syreniadę Smile

Mariusz

może uda ci sie dodać zdjęcia ??