www.syrenabielskoklub.fora.pl

Lech

może miał ktos problem z grzejącymi sie przednimi kołami??? czy to może być coś z dwuobiegową pompą hamulcową? czy jest tam jakiś zaworek zwrotny? czy to tłoczek może poprostu nie wracać?

aparatos

Oj, przyczyn moze byc wiele ....

Powiedz jak mocno sie grzeją ? I czy skladales nowe itd. czy sie "same" zaczęły grzac?

Mariusz

może za bardzo dociągnięte są szczęki?

aparatos

1. Kwestia ustawienia regulatorów,
2. Tłoczki moga nie wracac,
3. Zagiety, stary ( małodrożny ) przewód/y gumowy/e,
4. Owalne bębny,

5. Jeśli poskładałeś "nowy" układ hamulcowy, to na początku moga sie troche grzać Smile

Lech

w ubiegłą niedziele było wszystko OK niczego przy hamulcach nie robiłem wczoraj wsiadłem żeby troszkę "podocierac" silniczek przejechałem 20 km i sie zablokowały, stał sie twardy pedał a grzanie jest takie że felgi nie da się dotknąć, moze w tygodniu ściągnę bębny choć am podejrzenie że to jednak coś z pomką bo dziwne jest że oba przednie koła naraz sie grzeją

Jogurt

luz jałowy na pedale hamulca jest? bo jak oba koła się grzeją to powinno być to. mogą też być złapane tłoczki po zimie. zrzuć beben i zobacz czy tłoczki chodzą. bo niewierze ze oba przewody naraz by spuchły albo szczeki sie same przestawiły na dwóch kołach

Lech

luzu nie było - syf się dostał i teraz wygląda na to że jest Ok - zrobiłem 20 km może troszkę więcej i zimne felgi, ale zobaczę jak przejadę się gdzieś dalej - wezmę z sobą pompkę na wymianę i tyle Smile

natomiast mam problem z "tłokiem" to znaczy z tym prętem nagwintowanym, który uruchamia pompkę jest totalnie przerdzewiały i gumki już prawie niema

aparatos

moze poprostu byly hamulce ogolnie mowiac "zastane" Smile

Mariusz

podjedz gdzieś gdzie mają części do żuka to pewnie kupisz co trzeba